Gap year w kulturze zachodniej najczęściej dotyczy okresu między studiami a rozpoczęciem pierwszej pracy. Czas ten – swego rodzaju przerwa w życiu, która ma za cel zaadoptowanie się m.in. do nowych warunków, zdobycie doświadczenia czy też całkowite oderwanie od obowiązków – dość często wykorzystywany jest w celu podróżowania. Nie jest to jednak sztywna terminologia, a samo określenie gap year może dotyczyć krótszych lub dłuższych pauz pomiędzy etapami życia.
Gap year – znaczenie
Jak wspomnieliśmy już na wstępie, samo określenie gap year dotyczy swoistej przerwy, pauzy w życiu, której zadaniem jest albo przystosowanie się do nowego otoczenia, warunków, pracy, branży czy w ogóle otoczenia, ale także zwykłego odpoczynku od codziennych obowiązków.
Sama terminologia pochodząca od słów gap, a więc dziury, przerwy, a także year (roku) mówi jasno, iż gap year to najczystsza forma przerwy. Nie koniecznie jednak roku, ponieważ wszystko zależy od samej osoby, która decyduje się na przejście w ten okres. Może to być zarówno 6 miesięcy, rok, ale także dwa lata jak i więcej.
Gap year – kiedy należy spauzować?
Przyjęło się, że gap year najczęściej stosowany jest przez świeżo upieczonych absolwentów studiów, którzy przed wejściem na rynek pracy, dostanie się pod koła mechanizmów kredytowych, codziennych obowiązków zawodowych i rodzinnych, chcą „łyknąć” świata i zwyczajnie „pożyć”. Sęk w tym, że gap year nie ma zastosowania wyłącznie u tej grupy osób i doskonale sprawdza się zaróno u osób młodych, jak i tych, które chcą zmienić swoje życie.
Coraz częściej spotkać możemy się z ludźmi, którzy po kilku latach pracy w jednym zawodzie dochodzą do wniosku, że wykonywane obowiązki ich nie cieszą, są przemęczeni lub nie odnajdują się w świecie, w który nierzadko zostali wepchnięci przypadkiem, np. prosto z uczelni. W takiej sytuacji, gdy istnieje potrzeba zmiany życia, branży, zawodu, a niekiedy nawet kraju, gap year sprawdza się tak samo dobrze, jak w przypadku studentów, którzy stosują przerwę między studiami, a pierwszą pracą.
Czytaj także: Częste pytania podczas rozmowy kwalifikacyjnej
Innym równie częstym powodem, dla którego wiele osób wchodzi w gap year, jest związek, a dokładniej chęć zmiany. Po latach z partnerem może dojść do sytuacji, w której przestajemy czuć to, co czuliśmy do drugiej osoby na początku. Przerwa „od wszystkiego”, całkowite oderwanie od środowiska, w którym się obracaliśmy, nierzadko także zmiana miejsca zamieszkania, mogą spowodować, że kolejne etapy życia będą dobrze przemyślane, a my będziemy mieli czas na zamknięcie jednego etapu i wejście w nowy.
Gap year jak widać to nie tylko termin, którego można użyć w życiu zawodowym, czy też tuż przed wejściem na rynek pracy, ale także – a może nawet przede wszystkim – okręslenie, którego można użyć w dowolnym kontekście. Ważne, aby pamiętać, że ma on na celu zrobienie przerwy pomiędzy ważnymi etapami naszego życia.
Korzyści płynące z gap year
Największą korzyścią płynącą z gap year jest naturalnie czas. Czas przeznaczony wyłącznie na siebie i to, na co mamy ochotę, a nie na to, co nam się narzuca. Bez względu na to, czy chodzi o związek, pracę, studia. W czasie przerwy dość często zwiedzanych jest wiele krajów, nierzadko bez większych przygotowań. Osoby młode, które decydują się na gap year, bardzo często pakują plecak i jadą zwiedzać świat, a sami na siebie mówią backpackerami (plecakowiczami), co ma świadczyć właśnie od „życiu w drodze” bez żadnych obciążeń.
Plecakowicze podróżują tanio, śpią tanio, jedzą tanio. Żyją „pełną piersią”, nabierają dystansu, uczą się, poznają ludzi, nowe otoczenia, kultury. W tym czasie bardzo często podejmują decyzje o kolejnych etapach swojego życia, co wyjątkowo często jest najlepszym wyborem, jaki dokonują.
Dystans oraz pewnego rodzaju psychiczne oderwanie się od świata, który znają osoby w okresie gap year to zdecydowanie największe korzyści, których można doświadczyć. „Plecakowanie” pozwala także na nabranie pokory, samodyscypliny, umiejętności, które bardzo często przydają się w dalszym życiu.
Nie inaczej jest w przypadku osób, które wchodzą w gap year w ramach pauzy zawodowej czy nawet całkowitego przebranżowienia. Zmiana pracy na inną to etap, który dla wielu osób potrafi być znacznym obciążeniem. Dostosowanie się do nowych warunków po wcześniejszym przepracowaniu, wykończeniu psychicznym i fizycznym, bez uprzedniego kilkumiesięcznego „chilloutu”, może okazać się zbyt dużym wyzwaniem i zamiast cieszyć się z nowego etapu życia, po chwili będziemy w tym samym położeniu, co poprzednio.
Czy warto robić gap year?
W dużej mierze napisaliśmy o tym powyżej, jednak warto w dwóch zdaniach podkreślić jeszcze raz, jak dużym plusem może być pewnego rodzaju pauza w życiu. Posłużymy się w tym miejscu przykładem toksycznego związku i znienawidzonej pracy. Tkwienie w impasie, z którego na co dzień nie widzimy wyjścia, męczenie się zarówno z osobą, do której nie czujemy już tego, co na początku, wstawanie do pracy, której się nie znosi, może doprowadzić do sytuacji, w której nie wiemy kim jesteśmy i czym chcemy się dalej zajmować.
Szczególnie widoczne jest to u trzydziestoparoletnich osób, które zaraz po studiach poszły do pierwszej dostępnej pracy i zostały w niej przez kolejną dekadę. W międzyczasie poznały osobę, z którą się związały, założyły rodzinę i wzięły kredyty. Na świat przyszły dzieci, a po kilku latach, wstając z łóżka ten modelowy trzydziestoparolatek nie wie kim jest i nic go nie cieszy. To wyraźny sygnał, że dochodzi do depresji.
Wejście w dorosłość to etap, który powinien owocować odpowiedzialnymi decyzjami, jednak spora część z nas jest w nią popychana, przez co nie mamy czasu, na odpowiednie do niej przygotowanie i tu właśnie gap year sprawdzi się idealnie. Ważne, by w tym czasie nastawić się na przejście z jednego okresu w drugi, a nie ślepo iść z prądem, licząc, że życie poukłada się samo.
Analogicznie wygląda to w sytuacji, gdy chcemy zmienić w życiu cokolwiek innego, bez względu na to ile mamy lat, skąd pochodzimy i czym się zajmujemy. Gap year – zaplanowany – może być doskonałym krokiem w nowy, przemyślany i co najważniejsze lepszy etap naszego życia.
